EN

8.12.1977 Wersja do druku

TRZY UDERZENIA ROBERTA SATANOWSKIEGO

TO SIĘ CZĘSTO nie zdarza. A może jeszcze w ogóle się nie zdarzyło w historii polskiego teatru operowego? Trzy premiery na raz! I to jakie: w dwóch dniach nowe oblicze starej "Halki", współczesne widowisko jakiego jeszcze nie było, czyli "Sonata Belzebuba" w Auli Leopoldinie i wreszcie wielki, patetyczny, monumentalny Beethoven - "Fidelio". Trzy tak różne dzieła przygotować na jeden termin, i do tego dobrze przygotować - to sztuka nie lada! Robert Satanowski objął dyrekcję Opery Wrocławskiej przed niespełna rokiem. W połowie ubiegłego sezonu zaprezentował przyjemną "Coppelię", pełnego temperamentu "Cyrulika sewilskiego", potem nowe opracowanie muzyczne "Strasznego dworu" - wszystko przyjęte przychylnie... ale zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że to jeszcze nie to. Że to tylko forpoczty Satanowskiego. No i wreszcie mamy główne uderzenie. Atak na całej linii. "Halka" - to niełatwy kąsek! Znamy już tyle wersji "Halki", tyle doróbek, przeróbek, dodatkó

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

TRZY UDERZENIA ROBERTA SATANOWSKIEGO

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości

Autor:

Małgorzata Maria Ziemicka

Data:

08.12.1977

Realizacje repertuarowe