EN

7.02.1968 Wersja do druku

Trzy siostry

Zamierzenie niezwykle trudne - wiemy, że konfrontacja sce­niczna wielu wybitnych utworów Antona Czechowa często kończy się niepowodzeniem, wiemy rów­nież, że stopień trudności wzra­sta, gdy myśli się o realizacji te­lewizyjnej. Wielkość planów i wątków - a tak właśnie jest w "Trzech siostrach" - specyficzna nastrojowość, subtelna ironia, de­likatny, ulotny humor, tworzą klimat sztuki, który konsekwent­nie rozegrać nie jest łatwo. Z dziesiątek scen, drobnych spięć, słownych i charakterologicznych potyczek postaci tej sztuki, musi wyrosnąć obraz tego świata, w którym jest źle. Musi to być dostatecznie umotywowane, choćby dlatego, byśmy rozumieli, że owa tęsknota za Moskwą jest tu czymś więcej, niż potrzebą zmiany miej­sca zamieszkania. Nie pora tu na szerszą analizę tej urzekającej materii dramaturgicznej. Trzeba jednak dać wy­raz uczuciu zawodu wobec tej próby, jaką podjął JERZY {#os#860}ANT­CZAK{/#} w Poniedziałkowym Tea

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trzy siostry

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy Nr 33

Autor:

(k)

Data:

07.02.1968

Realizacje repertuarowe