Zwykle przedstawienie dyplomowe możemy oglądać w małej salce Akademii Teatralnej. Tym razem - w Teatrze Narodowym. "W małym dworku" Witkacego w reżyserii Jana Englerta - spektakl dyplomowy studentów Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej - grany będzie w sobotę, niedzielę oraz w przyszłym tygodniu od wtorku do piątku gościnnie na nowej scenie im. Schillera w Teatrze Narodowym. DOROTA WYŻYŃSKA: Na czym polega specyfika przedstawienia dyplomowego? O czym musi pamiętać reżyser, pracując ze studentami? Nie jest to przecież typowy spektakl... JAN ENGLERT: Jeżeli zaprasza się publiczność, to znaczy, że jest to normalne przedstawienie. Nie powinno być popisem reżyserskim. Rozliczanie spektaklu dyplomowego Wydziału Aktorskiego od strony reżyserii jest jednym z podstawowych błędów krytyki, która zresztą zachowuje się wobec dyplomów nietaktownie, bo lekceważy je. Recenzenci nie bywają na spektaklach dyplomowych. Może dlatego,
Tytuł oryginalny
Trzeba trochę fruwać
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza Gazeta Stołeczna nr 9