EN

7.04.1991 Wersja do druku

Trudna mądrość sprawiedliwych

"Mein Kampf" napisz w 1987 r. amerykański dramaturg węgierskiego pochodzenia George Tabori. By łatwiej można było odróżnić jego sztukę od głośnego płodu innego autorstwa - rozpisanego wszakże na znacznie więcej osób - Tabori dał jej podtytuł "farsa teologiczna". Rabbi Janaj powiada: "Nie w naszej mocy zrozumieć, dlaczego występni zażywają szczęśliwości, a sprawiedliwi znoszą cierpienia", Sztuka jest sarkastyczną ilustracją tej sentencji. Oto zimą roku 19... w wiedeńskim przytułku dla mężczyzn przy Blutgasse pojawia się z teczką szkiców pod pachą młody Adolf Hitler. Doznaje ciepłego przyjęcia, szczególnie ze strony jednego z żydowskich mieszkańców ciasnego przybytku, Szlomo Hertzla. Ten domokrążny sprzedawca Biblii i domorosły filozof ofiarowuje pełnemu emocjonalnych zahamowań Adolfowi nie tylko swój jedyny, płaszcz ale i przyjaźń "graniczącą z matczynym masochizmem". Ryzykując życie, używa podstępu, by tego nieudolnego malarza,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trudna mądrość sprawiedliwych

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 81

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

07.04.1991

Realizacje repertuarowe