EN

27.05.1982 Wersja do druku

Trójkąt według Strindberga

"Strindberg - nasz współczesny", pisze w programie do przedstawienia w Teatrze "Ate­neum" Lech Sokół. Istotnie, w sztukach Strindberga, któ­rych ostatnio sporo gra się w warszawskich teatrach, zna­leźć można sytuacje i bohate­rów przeżywających w podob­ny sposób swe psychiczne roz­terki, co ludzie dzisiejsi. Strindberg wyrastał ponad swą epo­kę. Nie tylko dlatego, że pisał po swojemu, okazując się w re­zultacie prekursorem wielu kie­runków; również dlatego, że posiadł - dzięki wybitnej wraż­liwości i przeżywaniu szczegól­nie mocno własnych niepowo­dzeń życiowych - ogromną wiedzę o ludzkiej psychice. Równocześnie czy nawet wcześniej od Freuda opraco­wał podobną do psychoanalizy koncepcję ludzkiej osobowoś­ci. A przy tym jego własne kom­pleksy, np. wynikająca z nieu­danych małżeństw niechęć do kobiet, okazały się znakomitym materiałem artystycznym. "Wierzyciele", sztuka wysta­wiona w "Ateneum", swoisty koncert aktorski

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trójkąt według Strindberga

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 8

Autor:

Krzysztof Pysiak

Data:

27.05.1982

Realizacje repertuarowe