Swój drugi spektakl - na podsta­wie "Trojanek" - wystawił w piwni­cy biurowca przy ul. 3 Maja 18 Te­atr Per Se. Tworzy go kilku płockich aktorów i młodzież. Do jego nowej sceny, off off, prowadzi korytarz jak z filmu "Fight Club". Ściany pomalowane na szaro, mało światła - typowo undergroundowy klimat. Współ­czesną wersję starożytnej tragedii Eurypidesa w ujęciu egzystencjalisty Sartre'a wystawił reżyser Prze­mysław Pawlicki. Sala wypełniła się do ostatniego miejsca. Treści grec­kiego dramatu dopełniały sugestyw­na muzyka i dynamiczna gra świa­teł. - Młodzi aktorzy podołali zada­niu - nie miała wątpliwości widow­nia. - Jestem zadowolony z ich gry, spektakl się udał - podsumowywał Pawlicki. Kolejne odsłony sceny off off - już 13 czerwca o godz. 19 ("Ku­buś, czyli uległość" w reż. Jacka Mą­ki w Młodzieżowym Domu Kultury) i 23 czerwca ("Szept"wreż. Bogusława Karbowskiego w Spółdziel­czym Domu Kultury). Wstęp wolny. Więcej in