EN

22.04.2009 Wersja do druku

Trochę klasycznie, reszta współcześnie

"Tristan" w choreogr. Krzysztofa Pastora w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Mit Tristana i Izoldy wciąż jest żywotnie obecny zarówno w dawnej, jak i we współczesnej kulturze. Ten średniowieczny, starofrancuski romans rycerski, pochodzący z około XII wieku, a oparty na celtyckich podaniach z okresu przed n.Chr. można wręcz określić pięknym, uczuciowym samograjem. Baśniowa opowieść o tragicznej, niemożliwej do spełniania miłości walecznego rycerza Tristana i urodziwej księżniczki Izoldy Jasnowłosej jest nieustanną inspiracją twórczą dla artystów. Mimo upływu czasu wciąż stanowi temat uniwersalny. Posłużyła także Krzysztofowi Pastorowi do stworzenia baletu "Tristan". Najnowsza baletowa premiera Opery Narodowej łączy klasykę ze współczesnością. Tę historię wielkiej miłości zakończonej śmiercią najczęściej wykorzystywano w malarstwie, chyba najsłynniejszy jest obraz Salvadora Dalego. Po motyw ten sięgali pisarze, dość wspomnieć tu Tomasza Manna, a u nas Marię Kuncewiczową czy Ernesta Brylla. Nie mówiąc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trochę klasycznie, reszta współcześnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 94

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

22.04.2009

Realizacje repertuarowe