EN

1.01.1959 Wersja do druku

Triumf szarlatana

GDY przez gabinet leczącego bez­płatnie Knocka zaczynają defi­lować potencjalni chorzy, przypo­mina się atmosfera naszych ośrod­ków zdrowia, zatłoczonych ludźmi, którzy jakże często "na wszelki wypadek" poddają się gratisowym badaniom. Farsa Romainsa nie ze­starzała się w ciągu lat bez mała czterdziestu. Lansowana przez Jouveta w r. 1923 obiegła teatry wielu krajów i parokrotnie była filmowa­na. Na scenie dzisiejszej wydaje się nawet odmłodzona: "duch me­dyczny" w świecie współczesnym robi karierę coraz wspanialszą. Przedrukowane w programie spek­taklu zabawne ogłoszenia z daw­nej prasy warszawskiej, reklamują­ce "cudowne" i "niezawodne" środ­ki, uzdrawiające rzeżączkę, regulu­jące nosy, przeciwdziałające tyciu, niemocy płciowej i łysieniu mają przecież znacznie liczniejsze odpo­wiedniki w dzisiejszych gazetach. Nie brak też zręcznych naśladow­ców Knocka, operujących może bardziej subtelnymi, a zatem sku­teczniejszymi metod

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Triumf szarlatana

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Zofia Karczewska-Markiewicz

Data:

01.01.1959

Realizacje repertuarowe