EN

30.12.1978 Wersja do druku

Traktat o nas samych przygotował Józef Szajna. Rozmawiamy z reżyserem na 5 minut przed premierą

W sobotę 30 grudnia, warszawski Teatr Studio występuje z nową premierą. Będzie nią "Śmierć na gruszy" Witolda Wandurskiego w adaptacji Jerzego Broszkiewicza i Józefa Szajny oraz w reżyserii i scenografii tego ostatniego.

W stolicy Józef Szajna podejmuje się wystawienia "Śmierci" po raz drugi. Jego realizacja tej "zabawy scenicznej trzech aktach" w Teatrze Ateneum przed 10 laty z Aleksandrą Śląską w roli Śmierci, była wydarzeniem teatralnym i na długie lata pozostała w pamięci widzów. Jak tym razem Szajna odczyta i przedstawi Wandurskiego? Właśnie, Wandurskiego. Nie ma bowiem wątpliwości, że wystawiając jego sztukę Józef Szajna pokusi się jednocześnie o zaprezentowanie sylwetki tego pisarza i dramaturga. Świadczyłoby o tym również wykorzystanie innych tekstów Wandurskiego i włączenie ich do przedstawienia. W ten sposób pozostawalibyśmy w dalszym ciągu w kręgu cyklu portretowego dyrektora teatru Studio, który zrealizował już tu przecież Witkacego, Majakowskiego, Dantego, Cervantesa... W momencie swego powstania, w latach dwudziestych, "Śmierć na gruszy" była utworem tak nowatorskim, tak w ówczesnych czasach kontrowersyjnym, ze Wandurski nie mógł liczyć na je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Traktat o nas samych przygotował Józef Szajna. Rozmawiamy z reżyserem na 5 minut przed premierą

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kurier Polski" nr 280

Autor:

zew

Data:

30.12.1978

Realizacje repertuarowe