EN

17.11.1955 Wersja do druku

Tragedia optymistyczna

PRZED dwoma laty pisałam w "Teatrze" o "Tragedii optymistycznej" jako o sztuce, której tematyka niezbyt nas interesuje, bo obca jest tradycjom naszego ruchu rewolucyjnego, jako o sztuce obarczonej ekspresjonistyczno-naturalistycznymi naleciałościami. Cóż, anarchizm istotnie w owej czystej, ukazanej w tragedii Wiszniewskiego, postaci nie odegrał szczególnej roli w historii naszego ruchu robotniczego, a owe naleciałości mogły wyda­wać się rażące w okresie bardzo jednoznacznego i ograniczonego po­jęcia, jakie mieliśmy o realizmie socjalistycznym. "Tragedia optymisty­czna" bowiem różni się dość zasad­niczo od wszystkich najbardziej u nas znanych i grywanych sztuk radzieckiej klasyki rewolucyjnej, ta­kich jak "Człowiek z karabinem", "Lubow Jarowaja", "Zagłada eska­dry", "Sztorm" i inne. O ile bowiem tamte mówią zazwyczaj o konkret­nych historycznych wydarzeniach i podporządkowują charakterystykę postaci historycznej prawdzie (przy­pomnijmy "

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tragedia optymistyczna

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Wolności nr 273

Autor:

Maria Czanerle

Data:

17.11.1955

Realizacje repertuarowe