EN

28.08.1997 Wersja do druku

Tornado w Kameralnym

Wczoraj przez Teatr Ka­meralny ruszyło tornado. Widzom grozi zmiecenie z powierzchni ziemi. Wszystko przez Anglika Ray'a Conne`a. Ten właśnie autor jest twórcą trzeciej już komedii granej na deskach Kameralnego. Po "Mayday" i "Oknach na parlament" pu­bliczność rozśmiesza "Wszystko w rodzi­nie". Wczoraj Teatr Polski tą sztuką na Sce­nie Kameralnej rozpoczął sezon. Część widzów miała okazję obejrzeć przedstawienie tuż przed wakacjami - w lip­cu odbyło się kilka przedpremierowych spektakli - dla wielu osób zabrakło biletów, gdyż farsa bardzo się spodobała. Akcja sztuki rozgrywa się w Londynie w środowisku lekarskim i - jak zwykle u Conne`a - według jego zasady: "Tornado toczy się bez przerwy". Intrygi i komplikacje lo­sów bohaterów trzymają publiczność w na­pięciu i wywołują niepohamowany śmiech. Spektakl wyreżyserował Marcin Sławiń­ski.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tornado w Kameralnym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wrocławska Robotnicza nr 1879

Autor:

Rap

Data:

28.08.1997

Realizacje repertuarowe