EN

1.12.1975 Wersja do druku

To nie jest teatr ogromny (fragm.)

Skoro zrobiliśmy odstępstwo na rzecz wznowień, nie sposób pominąć jeszcze jednego, a mia­nowicie widowiska Edmunda Niziurskiego "Ucieczka z Betlejemu". Prezentowana po raz pierwszy ponad cztery lata te­mu miała dobre recenzje i - co najważniejsze - podobała się widzom. Dziś odbieramy ją tak­że z zainteresowaniem, co po­winno być dla autora najwyż­szym komplementem. "Ucieczka z Betlejemu" ty­powy produkcyjniak, udanie i szczęśliwie broni ten typ twór­czości przed licznymi zarzutami. Myślę, że głównie dzięki dosko­nałym dialogom, zwięzłym i la­konicznym, jakby nie dokończo­nym, które potrafią powiedzieć więcej niż niejedna pozycja pu­blicystyczna z przysłowiową kropką nad "i". Dzięki takim właśnie dialogom w sztuce mamy ludzi żywych, z kości i krwi, ludzi - jak zwy­kło się mówić - z charaktera­mi. Oba wmówienia dowodzą, że telewizja może mieć swój teatr aczkolwiek nie ogromny, to przecież specyficzny i niepowtarzal­ny.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

To nie jest teatr ogromny (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Irena Radlińska

Data:

01.12.1975

Realizacje repertuarowe