EN

18.03.1983 Wersja do druku

"Ten lud, widzę, cały chory"

"Ksiądz Marek" Słowackiego w Teatrze Dramatycznym. Sztuka z 1843 roku, bardzo dziwna, którą współcześni Słowackiemu uważali za prawie czyste wariactwo, a nam współcześni za natchnione materii pomieszanie, splot wzlo­tów niepohamowanego mistycyzmu z wysiłkiem widzenia realistycznego, po­rządku szaleństwa z historiozofią pogrążonego już w emigracyjnym samotnictwie i emigracyjnych aberracjach genialnego poety. Nie szukajmy historii w tym poemacie historycznym, związanym z Konfedera­cją Barską, z jej całym niezdarnym, roztrzęsionym bagażem ideowym i militar­nym, zagubionym politycznie, a wojskowo nieudolnym i przegranym od samego początku. Konfederaci błąkali się, obijali od patriotyzmu do obskurantyzmu, od wybuchów najczystszego bohaterstwa do postępków tchórzliwych, dwuznacz­nych i szalbierczych. Nieobfici w talenty i rozumy, przyspieszyli obce interwen­cje, to sprawy znane. Słowacki na tle obrony i poddania dawnej twierdzy Bar wydumał wspaniały

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Perspektywy nr 11

Autor:

JASZCZ

Data:

18.03.1983

Realizacje repertuarowe