Kolejny dramat Erica-Emmanuela Schmitta na scenie białostockiego teatru

Dramat Schmitta ukazuje skomplikowane relacje w związku kobiety i mężczyzny, w którym miłość odgrywa najważniejszą rolę. To historia dwojga ludzi, zamożnych i nieco znudzonych, którzy w pewnym momencie komplikują swoje życie i szczęśliwą miłość. - W tym dramacie Schmitt bardzo głęboko zagląda w ludzką psychikę. To psychologiczne studium człowieka, który dokonuje pewnego aktu destrukcji świata uczuć - mówi reżyserka Julia Wernio. - Takie odkrywanie człowieka daje świetny materiał do pracy z aktorem. Na scenie zobaczymy aktorów białostockiego teatru oraz znaną polską aktorkę Marię Pakulnis. Zagra Dianę - tęskniącą za uczuciem kobietę po przejściach. -To niezwykle złożona postać, która skupiła się na karierze politycznej i nie ułożyła sobie życia rodzinnego - mówi aktorka. - Jest mocno rozbita wewnętrznie, ale jednocześnie bardzo spragniona miłości. Maria Pakulnis znana jest już białostockim widzom. Ze spektaklem "Lot nad