EN

20.11.1962 Wersja do druku

Tęcze nad kosmosem

Dowód wielkiej ambicji daje teatr, jeżeli z całej twórczo­ści Słowackiego wybiera dramat najtrudniejszy i najrzadziej gry­wany - "SAMUELA ZBOROW­SKIEGO". Czy taką ambicję na­leży chwalić, skoro z góry wiadomo, że "siły i środki" tego teatru nie wydają się rokować pełnego sukcesu takiego przedsięwzięcia? Okazało się tym ra­zem, że Teatr Klasyczny należy za to pochwalić. "Samuel Zborowski" jest two­rem rozszalałej fantazji poety. Trudno znaleźć w literaturze - i przed nim i po nim - równie gigantyczną i równie śmiałą wizję teatralną. Z dramatu tego pozostał tylko brulion, luźne i nie całkiem jeszcze opracowane sceny. Zapewne Słowacki nigdy by go nie doprowadził do końca, bo sprostać słowem rozmiarom tej wizji w ogóle nie wydaje się możliwe. Z zachowanych frag­mentów ledwo zarysowują się jej kontury. Prawdziwie to ,,teatr ogromny". Sceną tego teatru jest wszech­świat - ziemia, niebo i piekło, przestworza i dno oceanu. Gra­n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tęcze nad kosmosem

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 276

Autor:

August Grodzicki

Data:

20.11.1962

Realizacje repertuarowe