EN

1.04.1968 Wersja do druku

Teatralny remanent

Doczekaliśmy sie na zakończenie roku 1967 wielkiej inscenizacji "Dziadów" w Teatrze Narodowym. Niektórzy recenzenci wpadli w taki zachwyt, że {#os#58}Dejmkowską{/#} inscenizację "Dziadów" z Gustawem {#os#27}Holoubkiem{/#} w roli Gustawa-Konrada uważają za najlepszą ze wszystkich dotych­czasowych - "prawdziwe "Dzia­dy" 1967"! Pisze się, że kreacja Holoubka to jedno z największych osiągnięć teatru polskiego. A złośliwcy w kawiarniach, dłubiąc w ptysiach z kremem dodają od razu, że to nic dziwnego, wszak Holoubek bę­dąc od urodzenia Gustawem miał do zagrania tylko rolę Konrada... W każdym razie, gdy na tle zna­komitej scenografii Andrzeja {#os#7252}Stopki Holoubek{/#} mówi: - Daj mi rząd dusz - tak gardzę tą martwą budową którą gmin światem zowie i przywykł ją chwalić, Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo Nie mogłoby jej wnet zwalić. Lecz czuję w sobie, że gdybym m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatralny remanent

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakty i Myśli

Autor:

Robert Jarocki

Data:

01.04.1968

Realizacje repertuarowe