EN

31.03.2010 Wersja do druku

Teatr to nie fanaberia

O przyczynach zamknięcia Teatru Nowego, jego najnowszej premierze i dalszych planach - z Dominikiem Nowakiem, zastępcą dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Nowego w Krakowie, rozmawiają Magdalena Urbańska i Katarzyna Pawlicka w portalu netbird.pl

Teatr Nowy ogłasza "uroczystości żałobne teatru". Co to oznacza? Czy teatr zostanie zamknięty, czy to tylko przerwa w jego działalności? - Ze względów finansowych oraz ze względów na toporną, powtarzająca się odmowę pomocy ze strony Ministerstwa Kultury jesteśmy zmuszeni zawiesić naszą działalność. Pieniądze, jakie mamy na teatralną egzystencję zaczynają się dopiero od lipca i ze względu na groźną spiralę długu, w którą moglibyśmy popaść, nie możemy podjąć tego ryzyka. Powinniśmy zamknąć go tak naprawdę dużo wcześniej, ale siłą własnego entuzjazmu i wiary w to, że będzie lepiej, dotrwaliśmy do końca marca. Na następny kwartał musimy zawiesić działalność teatru. W tym czasie będziemy się starać jakoś "wyprostować" naszą sytuację finansową i pozbierać środki na dalszą działalność. 3 lipca ruszamy dalej. Z tego co Pan mówi, wynika, że ta decyzja została podjęta wcześniej i mieliście świadomość tego, że

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr to nie fanaberia

Źródło:

Materiał nadesłany

www.netbird.pl

Autor:

Magdalena Urbańska, Katarzyna Pawlicka

Data:

31.03.2010