EN

21.10.1969 Wersja do druku

Teatr poważny

PRZYPOMNIAŁY się tego wie­czoru dawne czasy solidnego tea­tru warszawskiego. Teatru do­brej literatury, świetnego aktora, nie­nagannej realizacji. Dawno nie oglą­daliśmy tego w stolicy, której sceny nawiedzały kolejne fale geniuszu i amatorszczyzny, pośpiesznie kleco­nych "nowości" i zwykłej szmiry, awangardy i starzyzny. Przedstawie­nie Erwina Axera w Teatrze Współ­czesnym stało się wielkim zaskocze­niem. Oglądany na ulicy Mokotow­skiej teatr zrobiony jest w zgodzie z tradycyjnymi, najprostszymi recep­tami sztuki scenicznej, które od pewnego czasu wydawały się już nie­możliwe do realizacji. Czy po Szek­spirze Peter Brooka można jeszcze wracać do Victora Hugo Vilara? Czy po paroksyzmie nowego teatru - od Becketta do Petera Handke, od Swinarskiego do Grotowskiego, od londyńskiego Boyal Court do mo­skiewskiej Taganki - fascynować nas jeszcze mogą wzory sztuki aka­demickiej? Mogą, okazuje się. Rodzaj teatru nużący - jak się kilka lat temu wy­

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr poważny

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 250

Autor:

Jerzy Koenig

Data:

21.10.1969

Realizacje repertuarowe