EN

25.01.2005 Wersja do druku

Teatr oszustwa

To opera o świecie, w którym się gra, w którym się w tej grze oszukuje, w którym oszust oszukuje oszusta.

Tej opery - "Graczy" Dymitra Szostakowicza, według dramatu Mikołaja Gogola, poznańska publiczność jeszcze nie widziała. W Polsce wystawiał ją tylko raz w Warszawie zespół z opery w Wuppertalu w 1983 r. Poznańska premiera w Teatrze Wielkim czeka nas 26 lutego. Próby z reżyserem Maciejem Prusem rozpoczęły się kilka dni temu. To opera nietypowa, bo ma dwóch autorów. Szostakowicz zaczął ją pisać w czasie wojny w sowieckiej Rosji, niedługo po skomponowaniu VII symfonii leningradzkiej - symfonii o oblężonym, udręczonym mieście. Napisał jednak tylko pierwszy akt "Graczy". - To mogło być tak: Szostakowicz myślał, że "Gracze" będą dla niego odtrutką po "Leningradzkiej" - snuje przypuszczenia reżyser Maciej Prus. - Chciał się pobawić dowcipem, cytatami muzycznymi, ale Gogol wziął górę, pokazał, że nie da się nim bawić. Być może przeraziła go głębia oszustwa, szaleństwo oszustwa, bo przecież żył w systemie opartym na oszustwie - precyzuje.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr oszustwa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań nr 20

Autor:

Joanna Brózda

Data:

25.01.2005

Realizacje repertuarowe