EN

11.01.1908 Wersja do druku

Teatr Mały. "Niuta"

komedja w 3 aktach Feliksa Dörnera i St. Romana Lewandowskiego

Znowu jedna z tysiącznych historji upadłej dziewczyny, w której zakochał się na zabój miody i szlachetny młodzieniec i pragnie ją wyciągnąć z błota. Temat powtarzający się niezliczone razy w przeróżnych dramatach, komedjach i farsach autorów całego świata, posłużył spółce literackiej pp. Dermanowi i znanemu artyście rzeźbiarzowi, Romanowi Lewandowskiemu do napisania bardzo wesołej, pikantnej i zuchwałej w cynizmie komedji p. t. "Niuta". Sztuka napisana z nadzwyczajną werwą i rozmachem, zwłaszcza w dwóch pierwszych aktach często zbyt jaskrawie, ale żywo i obfitująca w mnóstwo dobrych konceptów ciętej satyry i swobodnego ruchu, podobała się bardzo i ma zapewnione powodzenie, zwłaszcza, że graną była doskonale przez artystów teatru Gawalewicza. Umiano jej nadać odpowiedni koloryt i wlać w nią życie prawdziwe tego zgniłego śro dowiska, jakie autorowie przedstawili na scenie. Panna Dulembianka była żywą jak iskra, grała z humorem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Mały. "Niuta"

Źródło:

Materiał nadesłany

"Scena i Sztuka" nr 2

Autor:

Z.

Data:

11.01.1908

Realizacje repertuarowe