Eugeniusza Heltaya. Przekład Niny Niovilll Reżyserował M. Trapszo.
Nie ma co mówić: ładne sobie urządziła życie wdowa Steinerowa - ładne, i wygodne. Po nieboszczyku mężu, jakimś widocznie ognistym węgrze, otrzymała w dziedzictwie cztery córki goluteńkie, jak święte tureckie: Boryskę, Olgę, Mancikę i Lctlę. wszystkie dorodne i godne najświetniejszego losu. Trzeba im tylko taki los zgotować, ale w jaki sposób i Boryska jest najpiękniejsza, wice na nią spadł ciężki obowiązek, zwłaszcza, że jest również najstarszą z sióstr, o młodszych, tedy musi pamiętać. Poszło to jej łatwo i gładko. Wpadła w oko "starszemu wiekiem" baronowi i, nia namyślając się długo, znalazła u niego utrzymanie. Baron był dobry i przywiązał się do Boryski, która opiekuna wprowadziła pod swą rodzinną strzechę, ku wielki t-m u zadowoleniu zacnej mateczki i /.budowaniu drogich siostrzyczek: cała "familijka" jest uszczęśliwiona. Czci najgodniejsza...familijka" Najmłodsza Steinerówna, Lotta, w naiwnej swej dojrzałości, jest