EN

5.10.1997 Wersja do druku

Teatr dla cierpliwych

Każda sztuka, także sztu­ka słowa jest rodzajem łami­główki, z której próbujemy wyłuskać sens. Łamigłówki tym ciekawszej, im głębiej ów sens jest schowany. W teatrze najczęściej ułatwia nam to obraz, stąd prze­świadczenie, że przedstawie­nie jest tym lepsze, im bar­dziej spektakularne. Thomas Bernhard, au­striacki dramaturg prezento­wany już przez Teatr Współ­czesny dwukrotnie, by wy­mienić choćby "Komedianta" z pamiętnym Tadeuszem Łomnickim, stawia przed so­bą i przed nami zadanie bar­dziej ambitne. Buduje bo­wiem sztuki z powodzi słów, które same w sobie znaczą niewiele, a których znaczenie rodzi się przez napięcie mię­dzy bohaterami. Tak jest i w przypadku wystawionej przez Teatr Współczesny sztuki Bernharda "U celu". Wyreżyserowany, jak po­przednie sztuki Bernharda, przez Erwina Axera spektakl wprowadza nas w mroczne obsesje zgorzkniałej kobiety, której właściwie nic się w życiu nie udało. Jej pra­gnienie dominacji, p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr dla cierpliwych

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 40

Autor:

KAROLINA

Data:

05.10.1997

Realizacje repertuarowe