EN

1.11.1984 Wersja do druku

Teatr!

Atmosfera, która wytworzono wokół "Ludus Danielis" w war­szawskiej operze, złośliwemu obserwatorowi przywieść może myśl o ucieleśnieniu się rodzi­mej parafiańszczyzny i prowincjalizmu. Widownię zapełnia wciąż ta sama publiczność: zna­jomi wykonawców, grupy klery­ków i zakonnic oraz parafianie, którzy przychodzą tutaj ze swo­imi proboszczami. Słabo rozre­klamowane przedstawienia od­bywają się z rzadka i nieregu­larnie, zaś, jak mogłem się zo­rientować, spektakl ten nie figuruje też w żadnych planach wyjazdowych stołecznej opery. Odnosi się wrażenie, że Teatr Wielki nie rozpieszcza zbytnio "Ludus Danielis", spektaklu, który jeden z recenzentów, nie bez pewnej słuszności obwołał naj­większym powojennym sukce­sem warszawskiej opery. Pomy­słodawcą całego przedsięwzięcia jest Marcin Szczyciński, szef młodego męskiego zespołu wo­kalnego "Bornus Consort". Człon­kowie tej grupy wzięli na swo­je barki trud wykonania, zaś do pod

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr!

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 11

Autor:

Maciej Nowak

Data:

01.11.1984

Realizacje repertuarowe