EN

28.02.1984 Wersja do druku

Targ o pannę

W okupowanej Warszawie znalazł Edmund Wierciński w antykwariacie (pełne ich wtedy u nas było) - egzemplarz "Ko­medii" Apolla Nałęcz-Korzeniowskiego. Autor został przypomniany przez Żeromskiego w ankiecie dla pism francuskich, był jednak ignorowany przez hi­storyków literatury. Można po­jąć wzruszanie znakomitego re­żysera i Redutowca. Po pierw­sze - Apollo był ojcem Conra­da, którego w okresie okupacji czytała niemała część polskiej inteligencji. Po wtóre - w te­kście można się było domyślić aluzji starannie ukrytych przed carską cenzurą. W 1932 wystawiła tę sztukę we Wrocławiu Maria Wierciń­ska. Zainteresowano się śmiałą treścią, wybaczono naiwność, niekonsekwencje, przerosty pa­tosu i deklamacji. Wystawiony później przez Hanuszkiewicza inny utwór Apolla, "Dla miłego grosza", jest dojrzalszy. Warto powrócić do tej sztuki, a może i do przekładu "Chattertona" Vigny'ego, który zachwycił Że­romskiego. Jest zasługą Ludwika

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 50

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

28.02.1984

Realizacje repertuarowe