"Śpiąca królewna" w reż. Jadwigi Leśniak-Jankowskiej w Krakowskiej Operze Kameralnej. Pisze Monika Partyk w Dzienniku Polskim.
Grand ballet, balet-feeria w Operze Kameralnej? Contradictio in se. Dlatego sprawczyni niedzielnej premiery w Krakowskiej Operze Kameralnej przy Miodowej, autorka scenariusza i reżyserii - Jadwiga Leśniak-Jankowska - spróbowała ugryźć temat, czyli balet Śpiąca królewna z muzyką Piotra Czajkowskiego, z innej strony. I ugryzła. Ta taneczna baśń, mająca swą prapremierę w 1890 roku w sanktpetersburskim Teatrze Maryjskim, jest ze wszech miar klasyczna. Jej kanwę stanowi baśń Charles'a Perrault, zaś choreografię opracował sam Marius Petipa - twórca rosyjskiej szkoły baletowej (z której wyłoniły się następnie słynne Balety Rosyjskie Diagilewa), autor m.in. Jeziora łabędziego. Krakowski spektakl, dla odmiany, stanowi nieklasyczną kompilację materiałów i stylów. Muzycznie - łączy fragmenty baletu Czajkowskiego z operą Wesele Figara Mozarta oraz kupletami napisanymi przez artystę kabaretu Loch Camelot - Edwarda Zawilińskiego, choreograficznie - łącz