EN

25.02.1973 Wersja do druku

Tańcowała Małgorzatka z Huzarami

Józef Gruda ma kilka wielkich miłości teatral­nych, do których wraca wielokrotnie. Należy do nich "Wesele" Wyspiańskiego, "Święta Joanna" Shawa, Szekspir oraz komedie Fredry. Z górą dziesięć lat temu Gruda wystawił w Szczecinie "Zemstę" i "Damy i huzary". Były to przedstawienia przekorne, skrzące się dowcipem, w których reżyser przy pomocy scenografa Adama Kiliana - na zasadzie pastiszu, niczym w teatrze lalek, animował groteskowe postacie ze starych sztychów. Problemy fredrowskich bohaterów przypominały wówczas Grudzie jedynie... kolorową bajkę, ożywiony staropolski gobelin, przed­stawienia marionetek. Tym razem Gruda nie ożywia już porcelano­wych figurek, lecz tworzy postacie z krwi i kości. Pomocny jest mu w tym scenograf Jan Banucha, który do nowej inscenizacji "DAM I HUZARÓW" zaprojektował wnętrze bardzo konkretne, wręcz naturalistyczne w szczegółach. Zagrzewa więc reżyser zarówno damy jak i huzarów do erotycznych podchodów, utrzyman

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tańcowała Małgorzatka z Huzarami

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 1455

Autor:

Jerzy Jurczyk

Data:

25.02.1973

Realizacje repertuarowe