EN

30.06.1995 Wersja do druku

Tańce w Ballybeg

Dziś jeszcze można wybrać się do teatru, by zobaczyć ostatnie w tym sezonie arty­stycznym przedstawienia. Nie­mal wszystkie krakowskie te­atry mają w okresie wakacji przerwę urlopową. Aby już te­raz przenieść się myślami poza nasz kraj, proponujemy obej­rzenie "Tańców w Ballybeg" irlandzkiego pisarza Briana Friela, należącego do najważ­niejszych i najpopularniej­szych dramaturgów angloję­zycznych. Dramaturgia ir­landzka wydaje nam się bar­dzo egzotyczna, a przecież hi­storia wielokrotnie dowiodła istnienia silnych związków duchowych między Polakami a Irlandczykami. Ostentacyjny katolicyzm, wojowniczość, ob­sesyjne przywiązanie do wol­ności...."Tańce w Ballybeg", najnowsza sztuka wybitnego dramaturga irlandzkiego, opo­wiada o przywiązaniu do tra­dycji ludowej, archetypach i mitach narodowych. Punk­tem wyjścia jest historia małe­go miasteczka, w którym m. in. mieszkają siostry, wycho­wujące małego chłopca. W dra­macie dominuje s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tańce w Ballybeg

Źródło:

Materiał nadesłany

Czas Krakowski nr 149

Autor:

BGB

Data:

30.06.1995

Realizacje repertuarowe