We wtorek w Teatrze Narodowym odbędzie się ostatnia premiera w sezonie. W "Królu Lirze", wyreżyserowanym przez Macieja Prusa w roli tytułowej widzowie zobaczą Jana Englerta.
Dla mnie wątek polityczny "Króla Lira" nie jest tak istotny - podkreśla reżyser. - Interesuje mnie raczej, jak jeden człowiek może zaważyć na losach pozostałych bohaterów. Obok Englerta w przedstawieniu wystąpią Olgierd Łukaszewicz jako Hrabia Kent, Artur Żmijewski jako Książę Konwalii, a w rolach córek Lira zobaczymy Dorotę Segdę, Joannę Kwiatkowską-Zduń i Beatę Ścibakównę. - Przedstawienie przed premierą jest jak płód w brzuchu matki: lekarz zapewnia, że potomek jest zdrowy, ale sprawdzić to można dopiero po porodzie - komentował dowcipnie pytania dziennikarzy o nastrój przed premierą odtwórca roli tytułowej. Maciej Prus posłużył się w przedstawieniu mało znanym tłumaczeniem Zofii Siwickiej. - Jej tekst jest prosty i precyzyjny, czasem nawet ciekawszy niż przekład Barańczaka - tłumaczył swój wybór reżyser. Jan Englert i Maciej Prus już po raz trzeci pracują razem nad dramatem Williama Szekspira. Wcześniej reżyser obsadził a