GDY pewnego majowego wieczora zmęczony Jarosław Haszek wrócił do domu ostatnim wysiłkiem woli zanotował pomysł, jaki prześladował go już od dłuższego czasu. Na skrawku papieru zapisał tytuł opowiadania - "Idiota w kompanii". I jeszcze takie zdanie: "Sam kazał się przeegzaminować, że jest zdolny do służby jako porządny żołnierz". Obok ta sama sytuacja z życia dzielnego wojaka, tyle że... na deskach Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Reżyser Wiesław Wodecki zbudował przedstawienie pt. "Uszy do góry, panie Szwejk" z wyjątków prozy Kaszka oraz z fragmentów sztuki Brechta. Spektakl w oprawie scenograficznej Adama Kiliana i z muzyką Rafała Augustyna jest na afiszu od kilku tygodni i cieszy się nie słabnącym powodzeniem.
Tytuł oryginalny
Szwejk przed komisją lekarską
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 91