EN

28.09.1964 Wersja do druku

Sztuka o konieczności wybierania

W głębi sceny pomost z desek, na który prowadzą trzy pary prymitywnie skleconych schodów. Owo wzniesienie przesłonięto jest kurtynką - gdy się uchyli, dobiegną nas odgłosy jubileuszowej uroczystości. Kogoś fetują, komuś wręczają order. Za chwile wbiegnie profesor Szczujniak - rozpoznamy go zresztą dopiero później, w planie właściwej akcji - dyrygując wnoszeniem kwiatów...

Teraz orientujemy się dokładniej: jesteśmy jak gdyby na zapleczu sceny, uroczystość zaś odbywa się na proscenium. Konsekwentnie rzecz biorąc wszystko co zobaczymy, zobaczymy, od strony kulis, od strony - niejako mniej oficjalnej, mniej przeznaczonej na pokaz. Szkolny chór intonuje piosenkę ku czci zasłużonego pedagoga. Chłopięcy głos zmaga się właśnie z partią solową, gdy bohater schodzi ku nam powolnym, wahającym się krokiem. Zdejmuje okulary, przeciera zmęczone oczy, zasłuchuje w melodię, czy może raczej po prostu w siebie. Zaczyna się wielka retrospekcja. Sztuka Jana Pawła Gawlika "Wybór", którą Teatr Nowy otworzył nowy sezon 1364/65, a przygotował między innymi z myślą o Festiwalu Sztuk Współczesnych we Wrocławiu, oparta jest właśnie na jednej wielkiej retrospekcji. Wznawiając bieg czasu od lat wojny po dni nam współczesne, podejmuje jeden wiodący temat w y b o r u, zarazem stanowi coś w rodzaju kroniki dwudziestu i kilku lat. Kronik

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka o konieczności wybierania

Źródło:

Materiał nadesłany

"Express Ilustrowany" nr 228

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

28.09.1964

Realizacje repertuarowe