EN

6.09.2010 Wersja do druku

Sztuka bez duszy

"Przed odejściem w stan spoczynku" w reż. Michała Kotańskiego w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Interesująca rola Ewy Dałkowskiej w ledwie poprawnej inscenizacji sztuki Bernharda w reżyserii Michała Kotańskiego. W utworze "Przed odejściem w stan spoczynku" autor sportretował niemiecką drobnomieszczańską rodzinę ze wszystkimi możliwymi patologiami. Wierność ideom narodowego socjalizmu łączy się z pedofilią i kazirodztwem. Główna bohaterka Wera wykorzystuje seksualnie głuchoniemą służącą, pastwi się psychicznie nad przykutą do wózka siostrą Klarą i w dodatku sypia z bratem Rudolfem. Ta żyjąca pod jednym dachem trójka rodzeństwa co roku obchodzi uroczyście urodziny Himmlera. W sztuce pojawiają się rekwizyty przeszłości: mundur SS, wojenne zdjęcia, kłamstwa hitlerowskiej propagandy zaprzeczającej istnieniu obozów koncentracyjnych. Przed kilkoma laty inscenizacja Grzegorza Wiśniewskiego w Teatrze Wybrzeże trafiła w swój czas, bo zbiegała się z głośnymi nie tylko w Niemczech dyskusjami na temat wypędzonych i próbami gl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka bez duszy

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 208

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

06.09.2010

Realizacje repertuarowe