EN

27.02.2015 Wersja do druku

Szarość widzę, szarość

"Ballada o Nowej Hucie" w reżyserii Piotra Waligórskiego w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Katarzyna Oczkowska w Teatraliach.

Towarzysze i towarzyszki, mieszkańcy Krakowa, rodacy! Oto masy pracujące zrealizowały zwycięsko i przed terminem śmiały i trudny plan wybudowania nowego pomnika socjalizmu - Nowej Huty. Unieśmy więc jasne czoła w kierunku świetlanej przyszłości, która upływać będzie w rytmicznym szumie maszyn oraz przy dobrym tempie pracy. Jednak ten, jakże piękny, założycielski mit powstania kultowej dzielnicy (niegdysiejszego samodzielnego miasta!), postanowił zburzyć, niczym jawny polityczny wichrzyciel, Piotr Waligórski. Otóż w "Balladzie o Nowej Hucie" przedstawia on alternatywną wizję socjalistycznego Nowego Jeruzalem. A jeśli już mowa o mieście zstępującym z niebios, reżyser do swojej interpretacji dziejów Nowej Huty (na podstawie książek Lidii Amejko Żywoty świętych osiedlowych oraz Hanny Sokołowskiej "Kosa czyli ballada kryminalna o Nowej Hucie") włącza samego Boga, który jakoby przez przypadek stworzył tę szarą pulpę na obraz i podobieństwo nic

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szarość widzę, szarość

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatralia nr 128/2015

Autor:

Katarzyna Oczkowska

Data:

27.02.2015

Realizacje repertuarowe