EN

2.10.2004 Wersja do druku

Szansa na Fausta

Teatr Polski gra w weekend "Fausta". To najprawdopodobniej ostatnia w tym roku okazja, by zobaczyć spektakl. "Faust" rzadko gości na afiszu Teatru Polskiego ze wzglę­du na odtwórcę tytułowej roli Macieja Tomaszewskiego. Aktor w Szczecinie gra gościnnie, na co dzień występuje w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. Chociaż można mieć wątpliwości co do kształtu artystycz­nego tego przedstawienia (niepotrzebne dłużyzny, kiczo­wata estetyka), trudno nie doceniać ambitnej inicjatywy teatru. Jest to pierwsza inscenizacja arcydramatu Goe­thego w powojennym Szczecinie. Trudny, monumentalny tekst w ogóle bardzo rzadko gości na polskich scenach, a inscenizatorzy najczęściej poprzestają na pierwszej czę­ści (uważając, że druga jest absolutnie niesceniczna). Tymczasem Ryszard Major, który przygotował premierę w Teatrze Polskim, pokusił się o wystawienie całości. Fausta znakomicie kusi w tym spektaklu Jacek Polaczek (Mefistofeles). Twórcy wprowadzili do prz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szansa na Fausta

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin nr 232

Autor:

EP

Data:

02.10.2004

Realizacje repertuarowe