W OGRODZIE podmiejskiej willi grupują się główne osoby dramatu : Wanda Okońska, jej syn Konrad, przyjaciel pani domu Henryk Borowski i wreszcie jego córka, Hanka. Od razu wiemy wszystko, no, prawie wszystko: że w młodych rodzi się gwałtowna miłość, starzy zaś dochodzą do kresu swej erotycznej przygody. Nad wszystkim unosi się duch ojca Konrada, który według oficjalnej wersji zginął od kuli kłusownika, najprawdopodobniej jednak popełnił samobójstwo, kiedy dowiedział się, że jego żona, Wanda, jest kochanką Borowskiego. Dialog jest nerwowy, pełen załamań i gwałtownych spięć - jak to bywa wówczas, kiedy bohaterowie są uwikłani w sytuację bez wyjścia. Ale nawet najbardziej wytrawni widzowie nie są pewni, czy melodramat ten jest rozgrywany serio, czy też w cieniutkiej otoczce ironii. Pytanie, jakie są zamiary reżysera względem Przybyszewskiego i jego "Matki", pozostaje chwilowo bez odpowiedzi. Dezorientację tę potęguje p
Tytuł oryginalny
Szaleństwa świetnej wyobraźni
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości