TO już w tegorocznych Spotkaniach trzecie przedstawienie, któremu zasadniczy kształt teatralny nadaje scenografia. Tym razem w dodatku scenograf jest równocześnie reżyserem. Józef Szajna użył sobie na całego w jednej i drugiej roli, zespalając je zresztą w idealną jedność. Jako temat wziął sztukę Sean O'Casey'a - "SZKARŁATNY PROCH". Sztuką nie najlepszą w dorobku wielkiego pisarza irlandzkiego, przez całe życie skłóconego z własnym krajem i jego wstecznymi władzami. Ta komedia fantazyjna ma bardzo nikłą akcję. Dzieje się w starym, rozwalającym się pałacu irlandzkim, który odbudowują na rezydencję dwaj Anglicy przybyli tu ze swymi kochankami. Daje to okazję do zabawnych spięć dwu światów na gruncie narodowym - Irlandczycy i Anglicy, klasowym - arystokraci i proletariusze, obyczajowym - miasto i wieś, i nawet biologicznym - słabość zdegenerowanych panów i męska krzepa robotników. W zagraconej ruderze pałacowej zgromadził mnóstwo przed
Tytuł oryginalny
Szajna z Katowic
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy