Nietoperze, żaby, sowa o płonących oczach, ogromny pająk i kot ludojad to bohaterowie "Złotej Kaczki", której premierowe przedstawienie obejrzeliśmy na scenie Teatru im. S. Jaracza w sobotę, 20 bm. Stara warszawska legenda dzięki żywiołowej inscenizacji, barwnym kostiumom, dynamicznym tańcom i piosenkom rozbawiła dziecięcą i dorosłą publiczność. Jest to zasługa reżysera Zbigniewa Marka Hassa oraz autorów scenografii i kostiumów czyli Bogusława Cichockiego, Zofii Kuleszanki i charakteryzatorów, twórcy, nowoczesnej w brzmieniu, oprawy muzycznej - Włodzimierza Jarmołowicza oraz aktorów teatru i adeptów przyteatralnego studia. Sympatyczną postać Kacperka stworzył Cezary Ilczyna, świetnym, "giętkim" kotem był Michał Kowalski, zaś Magdalena Woźniak i Alicja Szymankiewicz zagrały i zaśpiewały z werwą - w strojach dzisiejszych batmanów - partie nietoperzy. Trudno właściwie rozdzielać pochwały, bo należą się one wszy
Tytuł oryginalny
Sukces Złotej Kaczki
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Olsztyńska nr 98