EN

23.02.1976 Wersja do druku

Sukces Brechta i Dziewońskiego

TA sztuka Bertolta Brechta już blisko 10 lat nie schodzi z repertuaru światowych scen, a i u nas ma swoją piękna kartę. Wszyscy znamy i śpiewamy songi Kurta Weila z "Opery za 3 grosze", a postać Mackie Majchra przeszła już do teatralnej tradycji. Obecna telewizyjna inscenizacja Edwarda Dziewońskiego stała się jednak nie tylko nowym rozdziałem w historii tej pozycji, ale również jej dopełnieniem. Udało mu się bowiem przekazać bogactwo treści tej oskarżycielskiej ballady przy niezwykle efektownej, nie spotykanej dotąd oprawie widowiskowej. Spektakl był świetny aktorsko, znakomicie utaneczniony, doskonale śpiewany, trafnie osadzony w epoce. Ostra w kolorze ekspresjonistyczna scenografia Małgorzaty Spychalskiej - wielki triumf telewizji kolorowej - wyznaczała styl całemu spektaklowi. Nie zawiedli aktorzy, z Piotrem Fronczewskim - Maćkiem, zimnym i bezwzględnym, mocnym nawet w chwilach słabości, i Magdalenę Zawadzką Jako Polly, w rolach głównych obok Ryl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sukces Brechta i Dziewońskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Sier.

Data:

23.02.1976

Realizacje repertuarowe