EN

16.11.1979 Wersja do druku

Strindberg

Poniedziałkowi Teatr Telewizji przypomniał dra­mat Augusta Strindberga "Eryk XIV". Powiadam, że przypomniał, wszak wielu z nas pamięta nie tak dawno zaprezentowaną w telewizji inscenizację Ma­cieja Prusa, wielu widzia­ło propozycję Zygmunta Hubnera w warszawskim Teatrze Powszechnym, a zapisy i dokumenty archi­walne wspominają jako niemal niedoścignioną in­scenizację Wachtangowa. Ilu więc reżyserów tyle możliwości? Może traf­niej należałoby rzec - ilu twórczych, umiejących znaleźć w dziele Strindberga własne problemy i chcą­cych przez utwór mrocz­nego Skandynawa prze­kazać je widzowi - tyle różnych, czasem diame­tralnie różnych widowisk. Mimo, że wszystkie one nosiły tytuł "Eryk XIV". Kimże zatem był ten szwedzki bohater o ce­chach zbrodniarza i Hamleta zarazem? Tyranem? Władcą tyle groźnym co kapryśnym? Czy może znerwicowanym dekadentem nie mogącym spro­stać spadającym nań obowiązkom? A może - po prostu biednym,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Strindberg

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 259

Autor:

Barbara Kanold

Data:

16.11.1979

Realizacje repertuarowe