EN

19.03.1972 Wersja do druku

Sto lat! i delikatesy psychoanalityczne...(fragm.)

U Erwina Axera nie ma śpiewów ani prześmieszków z medycyny, nie ma obciążeń tragicz­nych rodzących niemiłe skojarzenia, ale także są duchy. Projekcje przeszłości, wyobraźni, mą­drzenia, czy - powiedzmy to sobie - leciutko patologicznej rzeczywistości, która może i była kiedyś. Z kimś. W każdym razie straszy. Fermentuje, nabrzmiewa, przypomina się. Dzieje się to w wiejskim angielskim domu, zamieszkanym przez znudzone sobą małżeństwo. "Dawne czasy" Pintera to historyjka o tym co było lub być mogło, o modnych niedookreśleniach, niedopragnieniach, niedoprzeżyciach, opowiedziana jędr­nym, funkcjonalnym językiem realistycznego konkretu. Dwoje z domku - Zofia Mrozowska i Czesław Wołłejko - goszczą u siebie przyja­ciółkę żony z lat młodości. Toczą się gry, wspo­minki, miesza się prawda i fałsz, fakty z pragnieniami - wszystko dwuznaczne, perwersyjnw, skomplikowane. O, towar nie dla wszystkich. Bo właściwie czy Anna - Miko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sto lat! i delikatesy psychoanalityczne... (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 12

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

19.03.1972

Realizacje repertuarowe