EN

1.12.1993 Wersja do druku

Spróbować Schisgala

"SPRÓBUJMY jeszcze raz" - ile razy w życiu wypowiadamy to zaklęcie? Jeszcze raz te samą pracę, tę samą przyjaźń... a mo­że miłość? I chociaż mądre przy­słowie mówi, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, to JACEK CHMIELNIK spróbo­wał - i udało mu się! Ten bar­dzo ambitny krakowski aktor, trochę literat i obecnie dyrektor teatru w Łodzi - w swoich pra­cach reżyserskich starał się uka­zywać prawdziwe związki między ludźmi. A one zawsze ule­gają zmianom, od przyciągania - do wzajemnego odpychania. Najchętniej reżyserował swoje własne sztuki. Była więc b. do­bra "Romanca", udana "Wiosna w zoo" i zła "Psychodrama, czyli seks w życiu człowieka" wysta­wiona w ub. roku na małej sce­nie Starego Teatru przy ul. Sław­kowskiej. Dramatu "Giewont" nie udało się autorowi wystawić. To dobrze, że pozbawioną lek­kości "Psychodramę" szybko za­stąpiła leciutka sztuka-żart Murray Schisgala "Spróbujmy jesz­cze raz". Trudno o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spróbować Schisgala

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa nr 233

Autor:

Grzegorz Koniarz

Data:

01.12.1993

Realizacje repertuarowe