EN

14.02.2000 Wersja do druku

Smutny widok

JANUSZ {#os#9522}Kijowski{/#}, reżyserujący sztukę Sławomira Mrożka "Pięk­ny widok" (emisja: 7 lutego TVP 1)), przyznał otwarcie, że począt­kowo, kiedy pierwsze oszołomie­nie tekstem minęło, uświadomił sobie, że zupełnie tej sztuki nie ro­zumie i nie wie, o co w niej cho­dziło sławnemu autorowi. Dopie­ro bezpośrednia rozmowa i dłuż­szy spacer z Mistrzem otworzyły mu oczy i zapaliły światło w mro­ku. Wówczas uprzytomnił sobie "z jaką perłą" ma do czynienia. Myślę, że w podobnym nastro­ju znajdowali się wszyscy widzo­wie, którzy owego poniedziałko­wego wieczoru oglądali i słuchali wypowiadane przez Krystynę {#os#305}Jan­dę{/#} i Janusza {#os#319}Gajosa{/#} kwestie - na­turalnie chodzi o pierwszy etap poznawania, bo na drugi - osobi­stą rozmowę z Mistrzem - nikt nie mógł sobie pozwolić. Dlatego efekt tego poznawania był taki, że jedna osoba po dwudziestu minutach oglądania i słuchania zasnęła znużona ciurkliwym tem­pem (v

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Smutny widok

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński Nr 37

Autor:

ZOIL

Data:

14.02.2000

Realizacje repertuarowe