EN

6.04.2020 Wersja do druku

Smutna komedia z konkursem w teatrze w Łodzi

Czy dopominanie się o przestrzeganie polityki kulturalnej miasta czyni ze społeczników naiwnych frustratów? Niekoniecznie - pisze Tomasz Majewski z Katedry Antropologii Literatury i Badań Kulturowych WP UJ.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaakceptowało przedłużenie bez konkursu umowy o pracę dla Ewy Pilawskiej, dyrektora Teatru Powszechnego w Łodzi. Publikujemy głos ws. rezygnacji miasta z planowanego konkursu na stanowisko dyrektora tej sceny. Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej" zawiera artykuł 16 mówiący o konkursie jako podstawowym sposobie wyłaniania dyrektorów w instytucjach kultury i dookreśla wymogi, które winny ograniczyć uznaniowość. Zapisy te są bliskie postulatom wysuwanym przez ruch Obywateli Kultury dekadę wcześniej. Jedyną furtką, by konkursu nie przeprowadzać, jest tam punkt 3a, który mówi, że jeśli organizator występuje do ministra "o wyrażenie zgody na powołanie dyrektora instytucji kultury bez przeprowadzania konkursu, ma obowiązek uzasadnienia wniosku ze szczególnym uwzględnieniem przyczyn zastosowania takiego trybu oraz podania informacji na temat wykształcenia, kompetencji i dośw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Smutna komedia z konkursem w teatrze w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Tomasz Majewski

Data:

06.04.2020