EN

26.08.1992 Wersja do druku

Smugi na przeszłości papugi

Dorośli są chytrzy. Gdy nie chcą mówić o bliźnich bezpośrednio, wzywają na pomoc zwierzęta. Podszywają się pod czworonogi, wszystko co upierzone. Uciekają się do porównań. Chodzi jak kaczka... Ma rybie oczy... To dopiero kogut... Nic dziwnego, że pisarze chętnie korzystają z tej okrężnej drogi w odkrywaniu człowieka, zwłaszcza jego niecnych stron. Już starożytni w tym się lubowali, żeby wspomnieć Ezopa. Francja miała La Fontaine'a, my - biskupa Krasickiego. Ta linia genealogiczna wije się nieprzerwanie przez wieki, wydłuża w nasz czas. Niech żyje wszystko co łazi, fruwa i pełza, owady i gady, użyczając swojej skóry homo sapiens. Wprawdzie Benedykt Hertz (1872-1952) za pośrednictwem przekładu "Osła i relikwii" La Fontaine'a ostrzegał, że czas się zmienia i dziś już trzeba innych bajek. Sam napisał jednak "Czupurka", który jest żywotny i teraz. Przekonuje o tym inscenizacja Adama Hanuszkiewicza anno 1992. Przygotował ją specjalnie na lat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Smugi na przeszłości papugi

Źródło:

Materiał nadesłany

Kobieta i życie nr 35

Autor:

Barbara Henkel

Data:

26.08.1992

Realizacje repertuarowe