EN

8.08.1949 Wersja do druku

Słoneczniki

W ciągu tygodnia na scenie obozowej w Witley odbyły się 2 prapremiery sztuk polskich autorów co na tle sezonowej posu­chy kulturalnej jest rzeczą godną podkreślenia. Po sztuce Kiersnowskiego: "Trzeci odchodzi" zo­baczyliśmy komedię "Słoneczni­ki" pióra Teodozji Lisiewicz, któ­ra jako druga Polka na emigracji w ogóle, a pierwsza na wyspie, zdobyła laury sceniczne. Premiera "Słoneczników" sta­lą się nowym sukcesem Polskie­go Teatru Dramatycznego, au­torki, artystek i reżysera. Prawdziwie zespołowy triumf! "Słoneczniki" to pogodna, beztroska komedia, bez emigracyjne­go bagażu publicystycznego i roz­dzierania szat nad londyńską So­domą i Gomorą. Akcja, w której występują tylko 3 aktorki toczy się żywo: dialog okraszony dowci­pem płynie lekko i swobodnie. Jest dużą zasługą autorki, iż wprowadziwszy tylko trzy posta­cie potrafiła "wypełnić" scenę i tak poprowadzić akcję, iż uwaga widowni trzymana jest w ustawicznym napięciu. Jadwiga

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Słoneczniki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski (Londyn)

Autor:

L.B.

Data:

08.08.1949

Realizacje repertuarowe