EN

28.09.1978 Wersja do druku

"Skiz"

W jednym ze swoich utworów, opisując super nowoczesny teatr, Różewicz ironicznie w jego pod­ziemiach umieszcza zbuntowaną awangardową młodzież, która w konspiracji pracuje nad sztuką... Zapolskiej. Na razie do tego nie doszło, Zapolską się jeszcze wy­stawia jawnie, chociaż z uczuciem niepewności, może i żenady niejajkiej. Unikam wydawania sądów na temat tego, co wystawiać w te­atrze należy, a czego nie należy. A to dlatego, że takie sądy, jak­by nie były udokumentowane, są psu na buty. Zasadność decyzji repertuarowej rozstrzyga się w re­alizacji. Albo reżyser i zespól mają ideę i wiedzą, po co coś robią, albo nie wiedzą, robią coś z prze-konaniem, albo odwalają robotę. W tym drugim wypadku nie po­winno w ogóle dochodzić do pre­mier, ale cudów nie ma. Teatr choć nie fabryka, jest przedsiębior­stwem państwowym, poddanym o-kreślonym rygorom ekonomicz­nym. Czasem się w nim twórczo pracuje, czasem po prostu produ­kuje. "Skiz" na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Skiz"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza nr 222

Autor:

Tadeusz Buski

Data:

28.09.1978

Realizacje repertuarowe