EN

12.12.2011 Wersja do druku

Skazani na kapitalim

"Rewolucja balonowa" w reż. Sławomira Batyry w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Filip Przedpełski w Newsweeku Polska.

Co z początku lat 90. utkwiło w pamięci dzisiejszych 30-latków? Guma do żucia Donald, telewizyjne seanse Kaszpirowskiego, serial "Dynastia", mydełko Fa, a przede wszystkim wszechobecna atmosfera nadziei na lepsze życie. Tak wynika z monodramu "Rewolucja balonowa" napisanego przez Julię Holewinską dla Katarzyny Marii Zielińskiej. Z początkowo niewinnych wspomnień wylania się obraz pierwszego pokolenia dorastającego w III RP. Nie wszystko się jednak udało. Bohaterka spektaklu, Wiktoria, jest samotną matką, której nie stać na spłatę rat za lodówkę i opłacenie przedszkola. Kolorowa rzeczywistość, którą zachłysnęliśmy się dwie dekady temu, staje się utrapieniem, a modna niezależność wypiera odpowiedzialność. Szczególne uznanie za mądry i trafny tekst, dobrze wpisujący się w sytuację generacji skazanej na kapitalizm. Trwający ponad godzinę monolog Zielińska urozmaica parodystycznymi scenkami, wcielając się w postaci Wojciecha Pijanowskiego i M

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skazani na kapitalim

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 50

Autor:

Filip Przedpełski

Data:

12.12.2011

Realizacje repertuarowe