EN

10.12.2007 Wersja do druku

Siła musicalowego studium

Przez cały dzisiejszy dzień w Teatrze Muzycznym w Gdyni trwają obchody 40-lecia Studium Wokalno-Aktorskiego. Przyjazd zapowiedziało ponad 200 osób, m.in.: Jerzy Gruza, Zbigniew Hass, Krystyna Wodzyńska, Jerzy Jeszke, Dariusz Siastacz. Wezmą oni udział w przygotowanym specjalnie na tą okazję benefisie - pisze Piotr Sobierski w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

W sobotnim wydaniu Gazety Wyborczej przedstawiliśmy historię studium. Dzisiaj spojrzymy na szkołę oczami absolwentów ostatnich lat. Lata 90. postawiły przed Teatrem Muzycznym oraz Studium Wokalno - Aktorskim nowe wyzwania. - Ludzie mniej serio traktują swoje obowiązki w teatrze - mówi Alicja Piotrowska, absolwentka z 1995 r., którą możemy oglądać w Teatrze Muzycznym w roli Lilli Vanessi w "Kiss me Kate" czy Velmy Kelly w "Chicago". - Jako adeptka musiałam długo czekać na główną rolę na scenie. Dzisiaj młodzi dostają taką szansę o wiele szybciej, mają łatwiejszy start i może stąd ta zmiana podejścia do pracy - dodaje. - Doszło do przewartościowania zawodu aktora - stwierdza Krzysztof Stasierowski, absolwent z 1974 r., oklaskiwany m.in. za rolę Zorby na Scenie Letniej w Orłowie. - Ta "choroba" widoczna jest szczególnie na przykładzie szybkich karier telewizyjnych. Zatraciła się prawda i idea aktorstwa - potwierdza Mateusz Deskiewicz, absolwe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Siła musicalowego studium

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 288

Autor:

Piotr Sobierski

Data:

10.12.2007