EN

9.04.1963 Wersja do druku

Sen szary Skuszanki

NA początku i na końcu jest komediowa "wieprzowatość" sarmackiego życia: zapijaczony Regimentarz wedle zasady "jedz, pij i popuszczaj pasa", jego synalek-kanalia, zabiegi o bogaty ożenek, uwiedzenie i dwie historie romansowe. W środku zaś: bunt ukraińskich chłopów, rzezie i mordy, krew i ogień, żywe pochodnie i odcięte ręce, wyłupione oczy i przyduszone gardła, męki i jęki, jeden z najtragiczniejszych problemów naszej historii odsłonięty z całym okrucieństwem prawdy, surowy osąd samowoli, zapowiedź upadku Polski i... duchy.

"Sen srebrny Salomei" jest utworem zrodzonym z ducha baroku, przeżytego poprzez twórczość Calderona przez poetę o romantycznym doświadczeniu literackim, a przy tym także o wyostrzonym spojrzeniu realistycznym i zmyśle rewolucyjnej - rzec można - bystrej oceny politycznej. Z baroku i Calderona wywodzi się to ostre połączenie brutalności z poezją, grozy z groteską, makabry z błazeństwem, mistycyzmu z rubasznością, jaskrawości z delikatnością. Z tamtego źródła wypływa ten niepowstrzymany potok poezji, który wszystko porywa z sobą i stwarza perspektywę innej rzeczywistości, owe długie wierszowane tyrady, przy których tchu nie można złapać, i które zamieniają się w oddzielne poematy czy opowieści poetyckie, A także duchy. Pochodzą one jeszcze i z innego źródła. Owe wizje, wieszczby, przeczucia, sny, zjawy, ingerencje zaświatów i Pana Boga zostały już szczegółowo objaśnione i wytłumaczone przez uczonych doktryną Towiańskiego. Dziś w tetr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sen szary Skuszanki

Źródło:

Materiał nadesłany

"Życie Warszawy" nr 84

Autor:

August Grodzicki

Data:

09.04.1963

Realizacje repertuarowe