EN

25.06.1969 Wersja do druku

SEN ROZUMU PŁODZI POTWORY

Wokół proscenium po­ustawiane kościelne cho­rągwie, na nich - za­miast wizerunków świętych - rysunki Franciszka Goyi z cyklu "Capricios". Nie przy­padkiem znalazł się wśród nich ten noszący tytuł "Sen rozumu płodzi potwory". Mo­że to być motto dla twór­czości jednego z najciekaw­szych nowatorów współczesnej dramaturgii, Hiszpana, piszą­cego po francusku - Fer­nando Arrabala. W swoich dramatach Arrabal daje upust wyobraźni, błądzącej stale wo­kół realiów hiszpańskiej wojny domowej ("Guernica"), tra­gicznych rodzinnych przeżyć dzieciństwa ("Franciszka i ka­ci"), wyobraźni na poły gro­teskowej, na poły tragicznej i okrutnej ("Modlitwa") - tworząc tym sposobem "teatr paniczny", jak go sam na­zywa. Właśnie poprzez tę bujność wyobraźni i łatwość mieszania wzniosłości z gro­teską, tragedii ze zjadliwym humorem - Arrabal sąsiadu­je blisko z Goyą, rzecz ja­sna Goyą z cyklu "Capri­cios". Teatr Dramatyczny pokazał w jednym prz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 150

Autor:

Maciej Karpiński

Data:

25.06.1969

Realizacje repertuarowe