EN

24.06.2002 Wersja do druku

Sen prawdziwej nocy

Szekspirowi najwyraźniej służy szczecińskie lato. Przedstawienia dzieł Anglika, wystawione na zamkowym dziedzińcu, zjednują sobie przychylność widzów. Po gromko oklaskiwanym "Hamlecie" Teatru Polskiego (reż. Adam Opatowicz) w miniony weekend Teatr Współczesny pokazał plenerową wersję "Snu nocy letniej" w interpretacji Anny Augustynowicz. Realizatorka znana ze swej pasji w analizowaniu najczęściej brutalnej rzeczywistości sięga też czasem po klasykę, ale również po to, by zabrzmiały w niej współczesne sensy. "Sen nocy letniej" - arcykomedia Szekspira - zawiera w tej wersji i zewnętrzne emblematy naszych czasów (m.in. rytmy techno), i te głębsze rejony ludzkiej kondycji - tożsamość płci, role społeczne, dwoistość osobowości, płynność granicy między tym, co obyczajne a co nie, zwłaszcza gdy idzie o miłość i namiętność... Na scenie przenikają się dwie rzeczywistości: ludzka i ta, w której leśny dwór elfów gotuje sobie i ludziom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kurier Szczeciński" nr 120

Autor:

Maciej Deuar

Data:

24.06.2002

Realizacje repertuarowe